Region

Koncert Sławka Wierzcholskiego i Nocnej Zmiany Bluesa

Siedlce Sob. 18.01.2025 13:09:34
18
sty 2025

Na deskach sceny Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach odbył się Koncert Sławka Wierzcholskiego i Nocnej Zmiany Bluesa.

W roku 2025, najpopularniejszy polski wykonawca bluesa – Sławek Wierzcholski i stworzona przez niego Nocna Zmiana Bluesa obchodzą jubileusz 40-lecia działalności muzycznej. Przez ten czas wydali aż dwadzieścia osiem płyt, w tym nagrania z amerykańskimi gwiazdami bluesa, jak m.in. Charlie Musselwhite czy Louisiana Red.

40 lat grania Nocnej zmiany Bluesa to liczne występy poprzedzające gwiazdy bluesa światowego formatu: B.B. King (Warszawa 1996) czy Blues Brothers (Norymberga 1989), tysiące koncertów w Polsce i Europie, w Stanach Zjednoczonych, a nawet w Zimbabwe. Na tym nie koniec.

Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa zaczynali jako ortodoksyjni bluesmani. W trakcie czterech dekad działalności wykreowali własny, niepowtarzalny styl, będący połączeniem bluesa, folku, jazzu i piosenki autorskiej. Sławek Wierzcholski jest autorem całego repertuaru grupy i przebojów takich, jak „Szósta zero dwie”, „Blues mieszka w Polsce” czy „Chory na bluesa”. Wierzcholski to, bez dwóch zdań, urodzony wirtuoz harmonijki oraz autor dwóch popularnych podręczników gry na tym instrumencie. Za swe zasługi i osiągnięcia artystyczne, artysta został uhonorowany srebrnym medalem „Gloria Artis” i Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Podczas koncertu 17 stycznia w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach, zespół zagrał w składzie: Sławek Wierzcholski – śpiew, harmonijka ustna, Witold Jąkalski – slide gitar, Wiesław Kryszewski – gitara, Piotr Dąbrowski – gitara basowa, śpiew oraz Kamil Długoborski – bębny.

Artyści Nocnej Zmiany Bluesa swoim występem na siedleckiej scenie pokazali, że granie dla publiczności daje im siłę, którą oddają w zwiększonej mocy słuchaczom. Okazali dużą otwartość i dobry kontaktem z widzem. Sam koncert pokazał, że można w obecnych czasach zagrać kawałek dobrej muzyki bluesowej. Ogromne brawa za świetnie dopracowane przygotowanie muzyczne, ciekawe brzmienie i międzypokoleniowe granie. Młody muzyk i bębniarz, Kamil Długoborski świetnie wkomponował się w grę reszty zespołu, a nawet dodał coś od siebie. Co do Wierzcholskiego, powiedzenie „człowiek orkiestra” to mało, koncert naprawdę fantastyczny.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Katarzyna Chacińska

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.