Kolejny stopień chirurgicznej robotyki
Siedlce
Czw. 08.04.2021 13:41:38
08
kwi 2021
kwi 2021
Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Siedlcach rozwija swoje możliwości w chirurgii z wykorzystaniem robotów. Pierwsze takie urządzenie pojawiło się tam pod koniec 2019 roku i jest używane do zabiegów urologicznych i ginekologicznych. 7 kwietnia miała miejsce pierwsza operacja z użyciem zupełnie nowego sprzętu, przeznaczonego dla neurochirurgów.
Jest drugim takim urządzeniem w Polsce i jednym z kilkunastu w Europie. Nazywa się Excelsius GPS, kosztował blisko 3,8 mln zł i mocno różni się od używanego dotąd w siedleckim szpitalu robota Da Vinci – zarówno wyglądem, jak i zadaniami i sposobem pracy. – Robot Da Vinci jest zupełnie innym robotem, bo chirurg obsługuje go ze swojego stanowiska, a robot porusza się sam, używając wyposażonych w różne narzędzia końcówek. Nasz robot jest raczej asystentem. Pokazuje nam trajektorie, po których wprowadzamy narzędzia i obrazuje, gdzie dokładnie te narzędzia są. Daje nam to poczucie pewności, ogromną precyzję oraz powtarzalność – tłumaczy prof. Paweł Nauman, neurochirurg z siedleckiego szpitala wojewódzkiego.Większa dokładność to mniejsza inwazyjność, a co za tym idzie szybszy powrót pacjenta do zdrowia. Zamiast leżeć w szpitalnym łóżku kilka tygodni, pacjent wstaje z niego dzień po operacji, a kolejny dzień lub dwa później jest wypisywany do domu.
Nowy sprzęt będzie używany głównie do operacji przerzutów nowotworowych do kręgosłupa. Zaawansowana chirurgia ma tutaj uzupełniać radioterapię, zapobiegając złamaniom kręgosłupa i tym samym poprawiając jakość życia pacjentów. To właśnie zrobiono w środę dla pierwszej pacjentki: 62-letniej kobiety. – Chora była operowana z powodu przerzutu do 11 kręgu piersiowego. Wprowadziliśmy śruby w kręgi 10 i 12 i połączyliśmy je prętami. Takie rzeczy robiono już wcześniej, ale tutaj użyliśmy ultranowoczesnego narzędzia – tłumaczy prof. Nauman.
Mógłby ktoś zapytać, czy zabiegi na kręgosłupie, związane wyłącznie z przerzutami nowotworów, to nie jest zbyt wąska dziedzina? Okazuje się że nie, bo takich przypadków w Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Ich precyzyjne operowanie rozszerzy więc możliwości, jakie ma i tak nowoczesny siedlecki ośrodek onkologii. Można będzie zaproponować pacjentom terapię kombinowaną: radiologię i chirurgię, planowane od początku w sposób kompleksowy.
Specjaliści z siedleckiego szpitala przygotowywali się do tego przez ponad rok. Było to trudniejsze niż planowano, bo z powodu epidemii trzeba było odwoływać zaplanowane wyjazdy na szkolenia do Niemiec. Ale są już gotowi i teraz planują robić nawet 2-3 takie operacje tygodniowo.
foto: A.Król/Mazowiecki Szpital Wojewódzki
0 komentarze