Region

Drugi ciąg „dróg dla wojska”

Siedlce Pt. 19.01.2024 18:59:20
19
sty 2024

Siedlce dopinają finansowanie drugiego ciągu „dróg dla wojska”. W ostatni czwartek, 18 stycznia rada miasta dopisała do wieloletniej prognozy finansowej 83 mln zł z Ministerstwa Infrastruktury. Suma ta pokryje koszty przebudowy ulic: Składowej i Łukowskiej.

Typowa ciężarówka waży dwadzieścia kilka ton, a TIR z naczepą – około czterdziestu. Tymczasem gąsienicowa armatohaubica (polski Krab lub koreański K9) waży ponad pięćdziesiąt ton, a czołg (Abrams lub zmodernizowany Leopard) ponad sześćdziesiąt. Umieszczone na niskopodwoziowej naczepie ciągniętej przez ciężki holownik w układzie 8x8, mogą stworzyć zestaw dochodzący do blisko stu ton.

Takiego obciążenia nie wytrzymają długo typowe drogi, dlatego w ramach państwowych inwestycji służących obronności Ministerstwo Infrastruktury sfinansuje Siedlcom kompletną przebudowę, wzmocnienie i miejscowe poszerzenie dwóch ciągów ulic. Jeden prowadzi od południowej bramy garnizony ulicami Pamięci Ofiar Drugiej Wojny Światowej, Okopową, Artyleryjską i Garwolińską do zjazdu na drogę krajową nr 2 w Żelkowie-Kolonii. Łącznie z wykupami gruntów jest to wyceniane na ok. 80 mln zł, a część tej sumy znalazła się już w zeszłorocznym budżecie na uruchomienie prac projektowych.

Drugi ciąg również prowadzi do krajowej „dwójki”, ale od północnej bramy garnizonu, ulicami Składową i Łukowską. Państwo przekazuje tu prawie 83 mln zł, które rada miasta umieściła w wieloletniej prognozie finansowej na lata 2025-26.

Z planami tymi wiąże się pewna kontrowersja. Ulice tworzące ciąg pierwszy znajdują się w stanie, który jak najbardziej uzasadnia kapitalny remont i przebudowę. Ulica Składowa w roku 2022 dostała asfaltowy dywanik, ale od początku było wiadomo, że jest to rozwiązanie doraźne, które starczy najwyżej na kilka lat. Inaczej jest z ulicą Łukowską, która przeszła gruntowny remont w roku 2016 i wciąż znajduje się w bardzo dobrym stanie. Są w mieście ulice znacznie gorsze, jak Terespolska, Sokołowska, a nawet Brzeska. Po co „rozpruwać” i robić od początku coś, co jest jeszcze całkiem dobre? Na czwartkowej sesji zastępca skarbnika miasta, Grzegorz Kołodziejak tłumaczył radnym, że takie jest wskazanie wojska, a skoro państwo wykłada wszystkie potrzebne środki, trudno się wzbraniać. W końcu wzmocnione ulice będą służyć nie tylko żołnierzom, ale również mieszkańcom i przedsiębiorcom z południowej części miasta.

Harmonogramy dla obu przedsięwzięć wyglądają z grubsza tak: w bieżącym roku powstaną szczegółowe projekty, będą wykupione potrzebne do poszerzeń grunty i dokonany zostanie wybór wykonawców. Same roboty drogowe zajmą dwa kolejne lata.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

2 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
kierowca Pt. 19.01.2024 17:17:34

Każdy pretekst jest dobry do remontu dróg, ale psucie wyremontowanej Łukowskiej to jakiś absurd. Takie pytanie jeszcze. Czy rzeczywiście ciezki sprzęt bedzie niemalże codziennie stacjonował przy sztabie jednostki, wsród bloków? To chyba jakiś amsurd. Nie znam się, ale tłumaczenie przejazdem ciężkich pojazdów wojskowych z jednostki jest chyba nonsensem. Czy rzeczywiście przystowsowali ulice wewnętrzne przy jednostce pod ten sprzęt 60 tonowy? .... Chyba, że te drogi są po to, żeby szybciej z tej jednostki wosjkowej uciekać, lub też zdobywać miasto przez przeciwnika....

Kierowca bombowca Sob. 20.01.2024 07:37:00

Jeszcze jedna rzecz, przy budowlanej autostradzie wystarczyłoby zrobić zjazd tylko dla wojska przy wiadukcie domanickim. Chociażby tylko w kierunku Warszawy i ewentualnie zawracać na węźle Siedlce południe. Nie wyobrażam sobie, jak te Kraby będą kluczyć planowana trasa na Żelków...