Dożynki w Krzesku
Siedlce
Pon. 22.08.2022 07:23:50
22
sie 2022
sie 2022
Niełatwy, ale i nienajgorszy – tak oceniali ten rok rolnicy z gminy Zbuczyn. W niedzielę we wsi Krzesk-Królowa Niwa odbyły się gminne dożynki. Jak na imprezę z ponad stuletnią tradycją przystało, było tłoczno i bardzo kolorowo, a do tego muzykalnie i smacznie. Wśród gości znaleźli się m.in. partnerzy Zbuczyna z terenu Ukrainy.
104 lata – tak długą historię mają dożynki w Krzesku. Co najmniej tak długą, bo lokalni kronikarze nie mają stuprocentowej pewności, czy nie odbywały się już wcześniej. Tyle mogą udowodnić na podstawie archiwalnych zapisów. Z dumą podkreślają, że nie zdołała tego przerwać ani wojna polsko-bolszewicka, ani II wojna światowa, ani przymusowe wdrażanie komunizmu. Tradycja przenosi się z pokolenia na pokolenie i warto zauważyć, że Grupę Dożynkową oraz Zespół Pieśni i Tańca „Niwa” tworzą w większości ludzie młodzi, zaś w grupach muzyczno-śpiewaczych kół gospodyń wiejskich jest pełny przekrój wiekowy. Kolorowe stroje, ludowe pieśni, imponujący dożynkowy wieniec – to wszystko składa się na efektowną oprawę święta plonów. Nie mogło przy tym zabraknąć dzielenia chleba przez wójta gminy Zbuczyn i sołtysa wsi Krzesk i smakołyków serwowanych przez koła gospodyń wiejskich.Jaki był ten rok dla miejscowego rolnictwa? Zaczynał się w sporym strachu: najpierw drogie nawozy, potem drogie paliwo i ogólna niepewność spowodowana wojną, a ostatnio – wieści o zapchanych zbożem z Ukrainy skupach i drastycznym spadku cen. W rozmowach z rolnikami można było jednak usłyszeć, że nie było najgorzej: owszem, koszty produkcji wzrosły, ale zostały częściowo zniwelowane dopłatami. Pogoda dopisała, susze sprzed kilku lat szczęśliwie się nie powtórzyły, toteż plony były przyzwoite. Nie ma też dramatycznych problemów ze sprzedażą zboża, choć oczywiście nie wszyscy robią to od razu. Część rolników magazynuje je u siebie, śledząc rynek i próbując wyłapać najkorzystniejszy cenowo moment.
Na dożynki w Krzesku co roku przyjeżdża wielu gości. Parlamentarzyści zaglądają osobiście lub przysyłają przedstawicieli z listami. Zawsze są reprezentanci obsługujących rolnictwo instytucji oraz samorządu województwa, który w tym roku wsparł imprezę finansowo. Specjalnymi gośćmi byli w tym roku przedstawiciele partnerskich gmin z Ukrainy, którzy dziękowali za przyjęcie uchodźców, pomoc humanitarną i całe wsparcie płynące z Polski dla ich walczącego z najazdem kraju. Są już plany współpracy na czas powojenny: mówiło się o wymianie młodzieżowej i kulturalnej. Potencjał tej ostatniej uczestnicy dożynek mogli ocenić, obserwując żywiołowy występ zespołu „Kumonki”.
Klimat pierwszych godzin imprezy prezentujemy w naszej galerii zdjęć.
Zobacz Galerię
50 Zdjęć
0 komentarze