Debata o wotum i absolutorium
Siedlce
Sob. 26.06.2021 09:23:53
26
cze 2021
cze 2021
Niewielką większością, ale jednak na „tak”. Rada Miasta Siedlce udzieliła prezydentowi Andrzejowi Sitnikowi wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. O wyniku głosowania informowaliśmy już w czwartek, 24 czerwca, ale warto jeszcze wrócić do samej debaty.
Czerwcowa sesja Rady Miasta Siedlce była pełna podsumowań. W programie znalazło się omówienie raportu o stanie miasta i sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2020, a także wspomniane uchwały o absolutorium i wotum zaufania. Pozytywny wynik głosowania nad absolutorium nie był zaskoczeniem: wcześniej pozytywną opinię o realizacji zeszłorocznego planu dochodów i wydatków wydała Regionalna Izba Obrachunkowa oraz komisja rewizyjna samej rady miasta. Czym innym był jednak raport o stanie miasta oraz wotum zaufania, bo tam oceniano już nie tylko twarde liczby, ale całokształt sposobu zarządzania miastem.I tutaj prezydent usłyszał od opozycyjnych radnych sporo cierpkich słów. Raportowi zarzucili oni brak konkretnych punktów odniesienia i ogólnie autoreklamiarski styl. Przywołali podwyżki cen usług komunalnych. Wypomnieli wrzucanie projektów ważnych uchwał w ostatniej chwili przed sesją i presję na ich uchwalenie bez normalnej pracy w komisjach. Słabo ocenili też pozyskiwanie środków zewnętrznych i co za tym idzie – małą liczbę inwestycji. Pojawiła się też opinia, że Siedlce z pozycji miasta-lidera subregionu zaczynają się niebezpiecznie osuwać w prowincjonalność i zapyziałość, bo Ogólnopolski Szczyt Gospodarczy wyniósł się do Lublina, a puchar świata w trójboju siłowym do Skórca.
Prezydent i jego radni replikowali, że podwyżki cen ciepła i śmieci to efekt polityki krajowej i unijnej (przepisy środowiskowe, opłaty za emisję dwutlenku węgla), a wzrost cen ścieków jest symboliczny. Problemy z pozyskiwaniem pieniędzy od państwa składali na karb upartyjnienia procesu ich rozdzielania, a środków unijnych – na okres przejściowy między zamknięciem starej i uruchomieniem nowej puli. Uchwały „na ostatnią chwilę” tłumaczyli krótkimi terminami procedur związanych z przyjmowaniem środków zewnętrznych.
0 komentarze