Czy będzie poślizg w budowie A2 z Kałuszyna do Siedlec?

Jak przebiegają prace nad autostradą A2 z Kałuszyna do Siedlec? Wstępnie według założonych terminów dwa odcinki powinny być gotowe jeszcze w tym roku. Trzeci w przyszłym. Biorąc pod uwagę stopień realizacji inwestycji, może się okazać, że nie zostanie ona ukończona w wyznaczonym czasie.

Od Kałuszyna do Siedlec prace nad autostradą są podzielone na trzy odcinki:

Kałuszyn – Groszki, Groszki – Gręzów, Gręzów - Siedlce Zach. Pierwszy z wymienionych ma być gotowy do 5 września 2023 roku. Według informacji podanych na stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest on zrealizowany w 27,4%. Na drugi odcinek wykonawca ma czas do 24 lipca 2024 roku. Prace są na poziomie 1,4%. Ostatni zaś ma być w pełni zrealizowany w 2023 roku bez podania konkretnej daty. Jest natomiast ukończony w 43,8%

Czy uda się zgodnie z planowanymi terminami oddać do użytku fragment autostrady na odcinku Kałuszyn - Siedlce? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tutaj okazuje się, że być problem.

- Obecne terminy umowne nie uległy zmianie, ale w procedowaniu są roszczenia wykonawców. Oczekują oni wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych np. z powodu długotrwałej procedury uzyskiwania decyzji ZRID. Termin może zostać przesunięty w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, które nie miały wpływu, a uniemożliwiły prowadzenie robót. Warunki kontraktu przewidują kary za przekroczenie terminu umownego, gdy są zasadne, naliczone i wyegzekwowane od wykonawcy – mówi Małgorzata Tarnowska, rzecznik GDDKiA w Warszawie

Budowie autostrady A2 będziemy się przyglądać i na bieżąco informować o wszelkich zmianach.