Autostradą koło Siedlec

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otworzyła dla ruchu odcinek autostrady A2 między węzłami Siedlce Południe i Siedlce Zachód. Po godzinie 15.00 ruch odbywał się na jezdni od strony Warszawy. Warszawski oddział Dyrekcji podaje, że jeszcze w czwartek, 8 sierpnia zostanie otwarta druga jezdnia, dla jadących od strony Terespola.

Odcinek ten został udostępniony jako pierwszy z trzech składających się na autostradowe połączenie Siedlec i Mińska Mazowieckiego. Drugi, między węzłami Kałuszyn i Groszki, ma być gotowy w ciągu najbliższych kilkunastu dni – oficjalnie podawano tu datę wrześniową, ale w grę wchodzi również końcówka sierpnia. Wykonawca złożył już wniosek do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o pozwolenie na użytkowanie. Dokładna data będzie zależeć od tempa oficjalnych odbiorów. Trzeci odcinek, który ma połączyć węzły Groszki i Siedlce Zachód, rozpoczęto budować później, będzie więc gotowy dopiero późną wiosną przyszłego roku.

Otwarty dziś odcinek koło Siedlec będzie zatem przez kilka miesięcy funkcjonował tak, jak dekadę temu autostradowa obwodnica Mińska Mazowieckiego. Jadący od wschodu do Warszawy kierowcy przejadą kilka kilometrów autostradą, potem będą musieli wrócić na istniejącą drogę krajową nr 2, by koło Kałuszyna znów wrócić na autostradę. Będą mogli jednak ominąć zatłoczone Iganie i korkujące się na światłach skrzyżowanie w Opolu, co i tak przyspieszy podróż o kilka-kilkanaście minut.

Otwarcie siedleckiego odcinka autostrady odbywało się w pewnym zamęcie informacyjnym. Pogłoski krążyły od wczoraj, dziś rano były przez drogowców oficjalnie dementowane, by ostatecznie spełnić się w godzinach popołudniowych.

Dalszy ciąg A2, od Siedlec do Białej Podlaskiej, jest w trakcie budowy. Stan zaawansowania wygląda tam następująco: dla odcinka Siedlce Południe - Malinowiec jest to 49 proc., Malinowiec - Łukowisko – 39 proc., Łukowisko - Swory – 27 proc. i Swory - Biała Podlaska – 93 procent.

Źródło: podlasie24.pl

Zdjęcia: Monika Jabłkowska