Wysublimowana grafika na wystawie w Muzeum Regionalnym

Wybitny grafik, twórca znakomitych rycin, projektant ciekawych ekslibrisów. Płodny artysta, a przy tym człowiek czerpiący z życia mimo niepełnosprawności. Kazimierz Wiszniewski ma od 26 listopada swoją wystawę monograficzną w Muzeum Regionalnym w Siedlcach.

Placówka ta od kilkudziesięciu lat gromadzi jego prace, ale do tej pory pokazywała tylko niewielką ich część. Teraz pozwala się zapoznać z całym przekrojem możliwości i zainteresowań tego ciekawego artysty. – To nazwisko znajduje się w czołówce grafiki polskiej. Kazimierz Wiszniewski żył w latach 1894-1960, wykonał około tysiąca drzeworytów i linorytów, a także 200 akwarel i podobną ilość obrazów olejnych. W naszych zbiorach mamy 143 jego prace, gromadzone od lat 80. XX wieku – mówi kurator wystawy, Agnieszka Pasztor.

Kazimierz Wiszniewski był osobą niepełnosprawną, która mimo przeciwności losu rozwinęła swój talent. – Ukończył Instytut Głuchych w Warszawie, kształcił się pod okiem Ignacego Pieńkowskiego, Konrada Krzyżanowskiego i Władysława Skoczylasa. Na tej wystawie pokazujemy go jako twórcę już dojrzałego, idącego własną artystyczną drogą, który potrafił dostrzec piękno wszędzie tam, gdzie się znalazł. Lubił kobiety, kwiaty, architekturę, taniec i to wszystko widać w jego pracach – dodaje Agnieszka Pasztor.
Wśród zgromadzonych grafik jest m. in. wiele ekslibrisów, które Kazimierz Wiszniewski projektował dla tak znanych ludzi jak kard. Stefan Wyszyński. Znajdziemy tam też akcenty z naszego regionu, jako że artysta przez kilka lat mieszkał i tworzył w Węgrowie. Wystawa powstała we współpracy z instytutem „Surdus Historicus”, który w zeszłym roku wydał poświęconą grafikowi książkę.



Foto wystawy: AB. Fotografia artysty ze zbiorów Instytutu Historii Głuchych „Surdus Historicus” via Muzeum Regionalne w Siedlcach.