Sztuka „Zawód: małżeństwo” w ramach V Teatralnych Spotkań pod Muralem

„Zawód: małżeństwo”, spektakl w zabawny sposób i z przymrużeniem oka opisujący radości i smutki małżeńskiego życia, zaprezentowano w ramach V Teatralnych Spotkań pod Muralem, organizowanych przez Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach w niedzielę, 13 lipca.

Choć zapowiadana burza spowodowała, że organizatorzy ostatecznie przenieśli spektakl do sali widowiskowej Centrum Kultury i Sztuki, nie odebrało to przedstawieniu ani uroku, ani zawartego w nim żartu sytuacyjnego. A czy może być lepszy temat na wspólne spędzenie wieczoru niż spojrzenie z dystansem – z perspektywy widza – na codzienne sytuacje, z jakimi mierzymy się w małżeństwie? Sytuacje, w których jedna strona marzy o udanych wakacjach, a druga za idealny urlop uważa działkę i święty spokój?

Nie ma chyba małżeństwa, w którym partnerzy rozumieją się bez słów. W sztuce dochodzi również wątek zbliżającej się rocznicy ślubu – zamiast radości pojawiają się wzajemne pretensje o różne koncepcje spędzenia tego dnia. Sytuację komplikuje nagłe anulowanie rezerwacji hotelowej, brak zaangażowania męża (według żony), a ostatecznie para trafia do domu na odludziu – bez internetu, a nawet bez światła. Czara goryczy przelewa się, gdy mąż wręcza żonie na rocznicę... tabletki na odchudzanie, które – jak twierdzi – sama chciała. Dochodzi do kłótni i wzajemnych oskarżeń, ale odcięcie od świata pozwala spojrzeć na wszystko z dystansu.

Pełen humoru scenariusz sztuki napisał Mateusz Krzemiński, a reżyserii podjął się Grzegorz Eckert. W rolę małżeństwa z dziesięcioletnim stażem wcielili się Anna Kukawska i Paweł Gwizdała, którzy zagrali swoje role z dużym wyczuciem i humorem. Dodatkową atrakcją były zaśpiewane przez aktorów znane utwory muzyczne – m.in. „Gdzie ci mężczyźni” oraz „Z Tobą chcę oglądać świat”. Scenariusz uwzględniał także udział publiczności, która została aktywnie włączona w przebieg spektaklu. Dzięki temu widzowie mieli wpływ na rozwój akcji, a przez zabawne zawiązania sytuacyjne nawet największemu ponurakowi trudno było powstrzymać się od śmiechu.

Zabawne perypetie małżeńskie, życiowe dylematy i dużo dobrego humoru zawarte w prawie dwóch godzinach spektaklu to – krótko mówiąc – dobrze spędzony czas w letni, burzowy wieczór. Pełna sala i gromkie brawa po zakończeniu przedstawienia były najlepszym dowodem na to, że publiczność wyszła zadowolona i naładowana pozytywną energią na nadchodzący tydzień.

Kolejny spektakl w ramach V Teatralnych Spotkań pod Muralem odbędzie się 20 lipca o godz. 20:00. Tym razem na wszystkich miłośników teatru czeka „Wieczór bardzo komediowy” – satyryczny miszmasz w wykonaniu Teatru Na Walizkach, z olbrzymią dawką humoru i dobrej zabawy.

Źródło: Podlasie24