Spektakl „Petarda” w ramach XI Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja”

W piątek, 21 października w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach zagrano kolejny spektakl biorący pt. „Petarda” w reżyserii Jerzego Bończaka udział w XI Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja”.

Sztuka „Petarda” to zabawna komedia, która stawia sobie za cel rozbawić widza do łez i jednocześnie pokazać, że nie ma na tyle trudnej sytuacji, by nie było z niej rozwiązania. Na siedleckiej scenie w Petardzie” zagrali: Tomasz Schimschainer (Roman), Andżelika Piechowiak (Malwinka), Jacek Kopczyński (Zbysio), Paulina Lasota (Sandra), Justyna Sieńczyłło (Regina) oraz Andrzej Deskur (Alfred Pszczółka).

Scenariusz sztuki przedstawia toczące się wydarzenia z dużym przerysowaniem. Sama akcja sztuki jest dynamiczna i nie do przewidzenia. Nie bez powodu idealnie pasuje tu tytuł sztuki „Petarda”, która porusza się niczym błyskawica, a trasa jej lotu jest zaskoczeniem. Na czas spektaklu widz przenosi się do wiejskiego domku, gdzie trwa sylwestrowa noc. Od pierwszych aktów dzieje się wiele. Poznajemy gospodarza posiadłości, pojawiają się złodziejaszkowie, do których potem dołącza szejk, jak z krajów arabskich, a potem bałtycka syrenka.

Sześcioosobowa obsada aktorska spektaklu gra równo i przemyślanie. Wprowadza odbiorcę w pełną humoru atmosferę pomyłek i absurdów. To co przyciąga widza na scenie, to postać Romana, którą tworzy znany z telewizji Tomasz Schimscheiner. Aktor tańczy, biega, prowokuje komiczne sytuacje, a swoją mimiką rozbraja. Ani na krok nie ustępuję mu w roli żeńskiej Malwinka, którą gra Andżelika Piechowiak. Stworzona przez nią postać jest bardzo wyrazista, oryginalna i potwierdza dobry warsztat aktorski artystki. Piechowiak w stroju syrenki bałtyckiej sprawia, że trudno oderwać od niej wzrok. Do dwójki bohaterów dołącza Paulina Lasota, Andrzej Deskur, Jacek Kopczyński oraz Justyna Sieńczyłło wprowadzając wykreowanymi przez siebie bohaterami jeszcze większe groteskowe zamieszanie. Między mogłoby się zdawać grupą przypadkowych ludzi, wychodzą intrygujące powiązania, które odkrywają coraz to więcej nowych wątków i sekretów.

Dużą uwagę przyciąga od podniesienia kurtyny stworzona na potrzeby sztuki scenografia. Widz przenosi się do przytulnego salonu rustykalnego domku, z wygodną sofą, kominkiem i bogato przyozdobioną choinką. Można dzięki temu poczuć ciepło w sercu i przenieść się w atmosferę świąt Bożego Narodzenia. Co do strojów w spektaklu, są one dopracowane co do detali, poczynając od eleganckich garniturów panów, po efektowne pióra boa, a kończąc na błyszczącym stroju syrenki, z prawdziwym, sunącym po podłodze złotym ogonem.

„Petarda” to sztuka, która bezdyskusyjnie daje możliwość wyłączenia się na chwilę od szarej rzeczywistości i pośmiania. Momentami co prawda widz może pogubić się, kto jest kim w sztuce, ale szybka akcja ma swój niepowtarzalny urok. Za to brawa dla reżysera, bo nie jest łatwo stworzyć coś, co wywoła u widza szczery śmiech czy stworzyć grę absurdów, tak by nie przesadzić. Dużym plusem jest także zrezygnowanie z wulgaryzmów. Dzięki dobrze napisanym dialogom i całej reszcie sztuka broni się sama. Jeśli chodzi o przesłanie, to spektakl dobrze nawiązuje do tego, że nasze życie przypomina taką „Petardę”. Jest nieprzewidywalne, trudne do zaplanowania i stawia pod znakiem zapytania, to co będzie się działo za godzinę.

Kolejny spektakl w ramach XI edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja” odbędzie się w sobotę, 28 października. Tego wieczoru, do Siedlec przyjedzie Teatr Capitol ze swoim spektaklem pt. „Lumbago” w reżyserii Olafa Lubaszenko.




POBIERZ APLIKACJĘ