Spektakl „Nowe szaty króla" w wykonaniu aktorów Teatru ES

W środę, 13 marca w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach został zagrany spektakl „Nowe szaty króla" dla dzieci i młodzieży w wykonaniu aktorów Teatru ES. Główne role w sztuce zagrali m.in. : Urszula Gotowicka, Maciej Czapski, Robert Protasewicz oraz Dorota Kaczorek. Sztuka została wyreżyserowana przez aktora i reżysera Roberta Protasewicza, który w swoim scenariuszu bazuje na baśni Hansa Christiana Andersena o nagim królu poszukującym samego siebie. Opowieść ta została na nowo ukazana przez Malinę Prześlugę.

Akcja spektaklu śmiało może się dziać we współczesnym świecie, w świecie, w którym liczy się sława, bycie na pokaz, a eksperci w zakresie mody i urody dyktują określone schematy wyglądu każdego z nas. Właśnie tym światem skupiającym się na wizerunku zewnętrznym zarządza pogubiony w życiu król, któremu na stałe towarzyszy wewnętrzna pustka i samotność, którą próbuje ukryć za wszelką cenę pięknymi szatami.

Historia „Nowych szat króla" znana jest wielu z nas, a swoim morałem uczula nas na nasze współczesne zachowania, które często krążą wokół nadmiernej chęci posiadania, pokazania się i które mają ukryć nasze codzienne problemy i samotność. Co sezon wyznaczane są nowe trendy. My ludzie często zatracamy się w nich, ślepo dając się podporządkować wyznaczonym kanonom. Coraz częściej zaczyna brakować nam indywidualizmu, większość z nas boi się odstawać od innych, obawia się opinii innych, oceniania i odrzucenia. Chęć posiadania coraz to nowych strojów, często prowadzi do uzależnienia od kupowania, zagłuszając przy tym ludzką pustkę i osamotnienie w społeczeństwie. Tak naprawdę często pod tym eleganckim ubiorem skrywa się osoba wrażliwa, podatna na sugestie, panicznie bojąca się oceny innych. Presja oceny naszego wyglądu i wizerunku często wiąże się z silną potrzebą podbudowania poczucia własnej wartości oraz szukania akceptacji u innych ludzi. Tak jest też w wypadku króla, którego pycha i zachłanność okazuje się wynikiem samotności.

Obsada Teatru ES stworzyła bardzo zgrany zespół. W każdej z granych postaci jest coś ciekawego, intrygującego, coś, co przyciąga widza. Robert Protasewicz w roli króla odnajduje się po mistrzowsku, odzwierciedlając przy tym emocje, jakie przeżywa w danej chwili jego bohater. Dzięki dynamicznej grze aktorów, na sztuce nie sposób się nudzić. Kolorowe kostiumy aktorów przyciągają wzrok i stanowią dopełnienie spektaklu razem z piosenkami z muzyką Roberta Protasewicza. Ukazany obraz dworu królewskiego jest ilustracją przepychu i pewnego rodzaju ironią skierowaną w wymyślane kanony modowe. Połączenie ciekawej choreografii, dopracowanych kostiumów, muzyki i ruchu scenicznego przyciągną zarówno starszego, jak i młodszego odbiorcę.

Sztuka „Nowe szaty króla” to jednocześnie baśń, spektakl muzyczny oraz psychologiczny przekazujący każdemu z nas ważne życiowe refleksje na temat tego dokąd zmierzamy i co tak naprawdę liczy się dla nas w życiu. W tym wypadku, za pomocą baśni na deskach teatralnych poruszane są tematy ważne i aktualne dla nas wszystkich, a dzięki energii i humoru obsady aktorskiej można poprawić sobie humor i odciągnąć od smutnych myśli.