Spektakl festiwalowy „My Baby, czyli rodzinny biznes”

Spektakl „My baby czyli rodzinny interes” zagrany w piątek, 24 listopada, to kolejna sztuka biorąca udział w XI edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja”. Komedia powstała na podstawie scenariusza Mirosława Tomaszewskiego, a wyreżyserował ją Rafał Szumski. W obsadzie sztuki wystąpili znany aktorzy: Ewa Gawryluk, Katarzyna Ankudowicz, Jarosław Boberek, Michał Koterski oraz Michał Mikołajczak.

„My Baby, czyli rodzinny biznes” to zabawna, pełna dowcipu komedia, która za pomocą farsy opowiada o skomplikowanych relacjach ludzkich, niepokojach i obawach związanych z problemami codziennego życia. W tym wypadku, tematem numer jeden jest pytanie o to, czy zdecydować się na potomka, gdy lęk jest silniejszy od nas samych, a presja rodziny na pojawienie się wnuka przytłacza coraz bardziej.

Podczas sztuki, poznajemy historię Adama (w tej roli Michał Koterski) i Zosi (Katarzyny Andukowicz) z pozoru szczęśliwej pary, która bije się z myślami czy zdecydować się na potomka. Coraz częstsze pytania i przytyki rodziny na temat tego, kiedy będzie dzidziuś, powodują lawinę groteskowych sytuacji i coraz większą presję dla pary. Na jaw wychodzi także, że o ile Zosia chce dziecka, to Adam nie jest gotowy do roli ojca. Mama Adama (Ewa Gawryluk) też nie ukrywa, że rodzinny biznes w przyszłości chętnie przekaże, ale warunkiem jest posiadanie już wnuka.

Komedia już po pierwszych aktach pokazuje, że wspólny związek to nie sielanka. Odmienne zdanie, częste nieporozumienia i nieustanne mieszanie się rodziny i przyjaciół w życie pary, nie ułatwiają znalezienia porozumienia. Każdy za wszelką cenę chce przekazać rady i uwagi na temat decyzji o potomku i można naprawdę zwariować. Akcja może mocno nie zaskakuje, ale w lawinie nieporozumień i zabawnych sytuacji, można się naprawdę dobrze bawić i pośmiać.

Co do obsady aktorskiej, to całej czwórce trudno odmówić talentu komediowego. Aktorzy świetnie odnajdują się w swoich rolach, tworzą ciekawe kreacje głównych bohaterów. Ewa Gawryluk tworzy obraz bezwzględnej teściowej, która mięknie pod wpływem zauroczenia szarmanckim Stefanem (Jarosław Boberek). Z kolei Katarzyna Ankudowicz, jako Zosia razem z mężem Adamem (Michał Koterski) tworzą wybuchowo-uczuciowy i pogubiony duet. W bonusie dobra gra aktorska Michała Mikołajczaka i Jarosława Boberka i naturalność Michała Koterskiego daje solidny fundament sztuce, by skusić się na jej obejrzenie.

Puentując, „My Baby, czyli rodzinny biznes” pokazuje na przykładzie gry aktorów, że my sami często stoimy przed dylematami, które dla wielu mogą się zdawać istną katastrofą bez wyjścia, a tak naprawdę tego rozwiązania wystarczy na spokojnie poszukać. Sztuka także obala tezę, że macierzyństwo to tylko trud i kłopoty i przypomina, że daje również dużo radości. Po prostu my sami musimy wielu rzeczy doświadczyć.