Półwiecze siedleckich numizmatyków
Siedlce
Pon. 20.01.2025 08:02:02


20
sty 2025
sty 2025
Lokata kapitału? To też, ale liczy się przede wszystkim piękno. Monety i banknoty projektują przecież na ogół bardzo dobrzy artyści. Ludzie, którzy je zbierają, świętowali w niedzielę, 19 stycznia w Siedlcach okrągły jubileusz. Mija bowiem 50 lat od utworzenia Podlaskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego.
– Jesteśmy jednym z mniejszych oddziałów PTN, ale za to aktywnym. Robimy prelekcje i wystawy nie tylko w Siedlcach, ale i w Warszawie. Zbieramy głównie monety wydawane przez Narodowy Bank Polski, ale są też u nas kolekcjonerzy, którzy mają monety królów polskich oraz monety i banknoty krajów arabskich – powiedział Radiu Podlasie prezes oddziału Piotr Grabowski.Część tych zbiorów pokazano na okolicznościowej wystawie, która będzie czynna w Muzeum Regionalnym w Siedlcach do 9 lutego. Ciekawostką są tam plansze z kopiami bonów miasta Siedlce z 1917 roku, banknoty z okolicznościowymi nadrukami oraz pamiątkowe ekslibrisy, czasopisma i medale.
Trochę wiedzy przekazano również na samym niedzielnym jubileuszu. Obok pamiątkowych dyplomów, medali, gratulacji i urodzinowego tortu był tam czas na opowieść o skarbie rzymskich monet, odnalezionym w XIX w. koło wsi Grochówka, a także o druku banknotów NBP.
W toczącej się na świecie dyskusji nad wycofaniem gotówki i przejściem na pieniądz elektroniczny, numizmatycy zajmują jasne stanowisko: – Materialny pieniądz jest ważny i robimy wszystko, by banknoty i monety się utrzymały. Nie wyobrażam sobie przyszłości bez nich – powiedział Radiu Podlasie prezes całego PTN, Przemysław Zięba.
Początki zorganizowanej polskiej numizmatyki sięgają połowy XIX wieku. Obecnie w całym kraju Towarzystwo ma 60 oddziałów i kół, liczących ok. 1600 członków. Nie jest więc organizacją masową, ale może się pochwalić bogatymi zbiorami i rozległą wiedzą. – Zbiory naszych kolekcjonerów sięgają od średniowiecza do współczesności i pochodzą z wielu krajów świata. Nie było łatwo je tworzyć. W czasach zaraz po II wojnie nie można było mieć bogatych kolekcji, a szczególnie monet ze złota. Dziś nie ma tylu granic, można zdobywać cenne monety z dalekich krajów. Wielkim ułatwieniem w kontaktach jest internet. Barierą jest jedynie zasobność portfela – mówi prezes PTN. I podkreśla, że numizmatycy nie obracają się wyłącznie we własnym gronie. Wypożyczają swoje kolekcje muzeom, organizują własne pokazy i dzielą się zebraną latami wiedzą.
Zobacz Galerię
70 Zdjęć
0 komentarze