Kultura

„Osiemnastka" Kabaretu Paranienormalni

Siedlce Sob. 11.03.2023 13:08:33
11
mar 2023

W piątek, 10 marca odbyły się dwa występy kabaretu Paranienormalni w CKiS w Siedlcach. W tym roku kabaret obchodzi 18 lat swojego istnienia. Z okazji jubileuszu zespół przygotował nowe skecze i premiery, a wszystko to pod hasłem "Osiemnastka". Na scenie zagrali: Michał Paszczyk, Robert Motyka i Jarosław Pająk.

Założeniem nowego repertuaru było nie tylko uczczenie 18 lat działalności na scenie, ale także wywołanie uśmiechu wśród publiczności, o który w obecnych przygnębiających czasach ciężko.

Podczas dwugodzinnego występu w Siedlcach, publiczność zobaczyła nowe skecze kabaretu. Paranienormalni świetnie przygotowali się na ten występ. Sprytnie wpletli i przełożyli na dobry żart informacje na temat Siedlec, a nawet okolic. W żartach pojawił się m.in. Zbuczyn. Przygotowane na ten wieczór inscenizacje było zabawne, z pomysłem, bez wulgaryzmów i poruszania problematycznych tematów i za to ogromny szacunek dla kabaretu. Sztuką jest rozbawić widza, nie szokując i nie wprawiając w zakłopotanie.

Trójce artystów z kabaretu Paranienormalni nie można zarzucić nic poza tym, że po prostu chce się ich oglądać. Są naturalni, bardzo plastyczni i otwarci na ludzi. Kontakt z widzami był widoczny już po 1 sekundzie, a po pierwszym skeczu nie dało się po prostu nie śmiać.

Jak sami Paranienormalni podkreślili w rozmowie z Katolickim Radiem Podlasie, praca w kabarecie jest ich pasją i to po prostu widać. Robert Motyka wspomniał, że te 18 lat działalności zleciało bardzo szybko…Ta symboliczna liczba jest dla nich zobowiązująca, a obecny rok bardzo pracowity. Jednak nowych pomysłów na skecze im nie brak. Jak powiedzieli, kochają kontakt z publicznością na żywo, bo kabaret tworzy przede wszystkim relacja artysta-widz. W swoich skeczach nie poruszają niebezpiecznych tematów. Chcą by przez 2 godziny występu widzowie czuli się komfortowo, a sama informacja od publiczności, że spektakl się podobał jest dla nich najlepszą motywacją na kolejne działania. Zapytanie o wypalenie zawodowe odpowiedzieli, że na pewno obecnie im nie grozi, bo robią to co lubią. Spotykanie się z nowymi ludźmi każdego dnia, liczne podróże ich budują i sprawiają radość.

Piątkowego wieczoru, kabaret został bardzo ciepło przyjęty przez siedlecką publiczność. Bez bisu się nie obyło. Paranienormalni na swojej „Osiemnastce", jak podkreślili, nie zamierzają skończyć. Ciąg dalszy nastąpi i zamierzają ten moment ekscytacji i dreszczyku na scenie dalej kontynuować, bo póki jest pasja to jest siła, by działać i zaskakiwać publiczność.

Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Katarzyna Chacińska

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.