Synod to czas współpracy z Duchem Świętym

O „pokoleniu Julek” stojących w drzwiach kościoła, aktywizacji świeckich w życie wspólnoty, zarzutach wobec trwającego synodu, jak zatrzymać młodych w Kościele i o tym czym jest Synod o synodalności – o tym wszystkim rozmawiał ks. Marek Weresa z Julią Osęką – pochodzącą z parafii Sobienie Jeziory, 22-letnią studentką teologii i fizyki Uniwersytetu św. Józefa w Filadelfii, która decyzją Stolicy Apostolskiej będzie reprezentantką świeckich z Ameryki Północnej na rzymski etap Synodu.

- Decyzja Stolicy Apostolskiej to dla mnie zaproszenie do współpracy z Duchem Świętym, a Synod o synodalności to spojrzenie w głąb naszych relacji, zarówno na poziomie interpersonalnym, jak i na poziomie Kościoła lokalnego i globalnego - wskazała Julia Osęka w rozmowie z Katolickim Radiem Podlasie.

Jej zdaniem, wobec głosów sceptycznych dotyczących Synodu o synodalności, potrzeba większego zaufania i otwarcia na działanie Ducha Świętego. - Potrzebujemy także głosów krytycznych, bo one coś weryfikują, do czasu, kiedy są miłosierne i mają na celu dobro Kościoła, a nie rozłam i tylko krytykę samą w sobie - mówiła rozmówczyni Katolickiego Radia Podlasie.





W piątek, 7 lipca Julia Osęka, spotkała się także z biskupem siedleckim Kazimierzem Gurdą oraz biskupem pomocniczym diecezji siedleckiej Grzegorzem Suchodolskim.