Niech ten, który oglądał Boga sakramentalnie, będzie mógł Go widzieć twarzą w twarz. Pogrzeb ks. Karola Jakubiaka

Kilkudziesięciu kapłanów, osoby życia konsekrowanego, rodzina, przyjaciele i licznie zgromadzeni wierni pożegnali ks. Karola Jakubiaka. Wikariusz parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie odszedł do Pana w piątek, 11 lipca, przeżywszy 52 lata, w tym 24 lata w kapłaństwie. Msza święta pogrzebowa miała miejsce w czwartek, 17 lipca, we Włodawie.

Mszy świętej pogrzebowej sprawowanej o godzinie 11.00 przewodniczył Biskup Siedlecki Kazimierz Gurda.

- Jako chrześcijanie żyjemy prawdą, że Bóg pragnie zbawienia każdego człowieka. Żyjemy prawdą, że zbawienie człowieka pochodzi od Boga. Człowiek sam siebie nie może zbawić, sam człowiek nie jest w stanie na nie sobie zasłużyć. Zbawienie jest darem, jest łaską daną od Boga. I ono jest w naszym życiu najważniejsze – mówił w homilii biskup.


W imieniu kolegów z roku święceń Zmarłego pożegnał ks. dr Tomasz Kostecki. W słowach pożegnania podkreślił, że kapłan jest osobą, która buduje most. Jego rolą jest łączenie, komunikowanie i zbliżanie:

Anna Szczepkowska – Kirszner, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im gen. Franciszka Kleeberga we Włodawie, opowiedziała o jego pasji do teatru i spektaklach, które stworzył z uczniami:

Również parafianie podziękowali swojemu wikariuszowi za współpracę, dobre słowa, uśmiech, rozmowy, ale również zapewnili o modlitwie, której dawał świadectwo w posłudze kapłańskiej:

Zmarłego pożegnał także proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie ks. kan. Marek Kot:

Ciało zmarłego ks. Karola Jakubiaka spoczęło w grobie rodzinnym na cmentarzu w Sokołowie Podlaskim.